sobota, 14 marca 2015

Kopia

         
    Strona nieaktywna ale jest kopia, wystarczy kliknąć - google działa bez zarzutów

piątek, 13 marca 2015

Ostatnia korespondencja z właścicielem FLUIDI.pL

Ostatnia korespondecja z właścicielem fluidi.pl. Prosze zwrócić uwagę na kulturę wypowiedzi.
Ujawniam ją zgodnie z art. 82 pr


niedziela, 1 czerwca 2014

Dziś 1 czerwca 2014 roku

Moje przypuszczenia iż właściciel serwisu www.fluidi.pl nie dotrzyma po raz kolejny danego słowa (tym razem przekazanemu na piśmie Rzecznikowi Ochrony Praw Konsumenta w Jarocinie) iż nagroda dotrze najpóźniej do 31 maja okazały się słuszne. Mamy dziś 1 czerwca i zero odpowiedzi ze strony fluidi ;-) W sumie cieszę się z tego, dlaczego ? ... poczytacie o tym tutaj Państwo w późniejszym terminie ;-)

środa, 28 maja 2014

Fluidi.pl - niesolidny serwis

Dziś 28.05.2014 czyli tylko kilka dni dzielą mnie o pojęcia bardziej radykalnych kroków ... w sumie cieszę się z tego bardzo ;-) Dla niewtajemniczonych szef fluidi.pl pisemnie odpisał rzecznikowi konsumentów, że nagroda dla mnie zostanie wysłana do 31 maja ;-)

piątek, 16 maja 2014

Konkursy fotograficzne www.fluidi.pl

Zastanawiam się jak można być tak bezczelnym i pisać iż nastąpi wznowienie konkursów fotograficznych, skoro "stare" nie zostały rozliczone ;-) a nagrody przynajmniej w moim przypadku NIE WYSŁANE mimo moich interwencji , obietnic właściciela fluidi oraz interwencji rzecznika konsumentów.
Na szczęście dysponuję kopią strony konkursów:
Gdyby ktoś chciał się z nią zapoznać zapraszam: http://www.jdziennik.info/index.php?option=com_jdownloads&Itemid=3&task=viewcategory&catid=22 


Rozpoczynamy finałowe odliczanie dla Fluidi ! - a czas płynie ...;-) prawda Panie szefie ? - wszystko zgodnie z procedurami.

Już wkrótce najświeższe wieści odnośnie solidności, serwisu FLUDI.PL ! 
Czekamy tylko na koniec miesiąca ;-)

środa, 9 kwietnia 2014

Co dalej w sprawie portalu fluidi.pl

Dzis mamy 9 kwietnia - sprawa wygląda następująco:
  • Rzecznik Ochrony Konsumentów wystosował oficjalne pismo do Fluidi
  • Pismo zwrotne dotarło do Rzecznika w dniu wczorajszym (po terminie i tutaj żałuje , że rzecznik nie skorzystał momentalnie z terminów ustawowych i nie skierował sprawy na Policję, co zakończyłoby się mandatem dla portalu www.fluidi.pl) 
  • W piśmie właściciel Fluidi.pl informuje rzecznika iż wszelkie zobowiązania wobec mojej osoby zostaną uregulowane do .... 31 maja.
  • DECYZJA: poczekam i tak wiem iż prawdopodobnie zgodnie z wsześniejszym zachowaniem prawdopodobnie nie wywiąże się, ale w sumie takie zobowiązanie to papierek więcej dla SC jakby co ;-)
  • Pozdrawiam właściciela FLUIDI.PL ;-) ponieważ wiem, że tutaj tak sobie do mnie zagląda.
  • Dalsze informacje gdy tylko zacznie sie dziać coś w tej sprawie: czyli: albo nagroda nadejdzie lub też gdy sprawa będzie w SC.

sobota, 22 lutego 2014

Końcówka lutego

Walka z niesolidnym portalem Fluidi.pl trwa:

Sprawa jest juz u Powiatowego rzecznika ochrony konsumentów, który ma podjąć interwencję. Jednak jeśli do połowy marca okaże się nieskuteczna mam już przygotowane wnioski do sądu cywilnego.
W zasadzie nie mają żadnych szans dowody na nieuczciwość są nie do podważenia. Z dziką przyjemnościa poinformuję wtedy wszystkie Nadleśnictwa o niesolidności ich partnera.

czwartek, 30 stycznia 2014

No cóż ...

Dziś mamy 30 stycznia, kolejny termin zapowiedziany przez Fluidi przesłania nagród minął miesiac temu ;-) i nic się nie dzieje ...
Sprawa na razie u rzecznika konsumentów a następnie sąd cywilny - nie odpuszczę typom.
Sądzę, że sponsorzy nie będą zachwyceni jak zobaczą decyzję czy wyrok ;-)

sobota, 23 listopada 2013

Kompromitacja Fluidi.pl

Postanowiłem sprawdzać nadal czy postępowanie serwisu Fluidi.pl  odnośnie nagród dotyczy tylko mnie ?
Udało mi się dotrzeć do kilku osób wymienionych w zaległych konkursach jak zdobywcy nagród (http://www.fluidi.pl/foto/) i okazało się, że wszyscy do których dotarłem zostali potraktowani dokładnie tak samo , czyli nagród niet. ( dysponuję adresami email dla zainteresowanych i korespondecją z w/w osobami)
Nowych losowań nie ma ;-) choć być powinny ;-)

wtorek, 19 listopada 2013

Celem niniejszej informacji jest ważny interes społeczny.

"Przygoda" z Fluidi.pl
 
Fluidi – nie żyję na tym świecie od dziś i w sumie niewiele rzeczy jest mnie w stanie zadziwić ale Fluidi się udało. (celowo nie będę podawał imienia i nazwiska osoby która ze mną miała kontakt ale jeśli ktoś będzie chciał się dowiedzieć na pewno znajdzie w wyszukiwarce – na potrzeby tego co piszę będę nazywał „szefa” inicjałami „FF”.
            Wszystko zaczęło się od tego, że gdzieś tam w otchłaniach netu znalazłem portal o nazwie FLUIDI notabene wbrew nazwie wskazującej raczej na proszek do prania portal turystyczny z wielkimi ambicjami można być rzecz mocarstwowymi, przejawiającymi się w założeniach (jeśli ktoś zadał sobie trud poczytać).
Fluidi ogłaszało konkursy fotograficzne notabene trafiłem na  temat „Czeszewo”, a ponieważ akurat to miejsce mam dość dobrze obfotografowane wysłałem tam kilka zdjęć. Moje zdziwienie było dość duże gdy na początku września otrzymałem mail od FF iż wylosowałem w konkursie monopad i kartę 16 GB, cóż miałem szczęście. Jak Bóg przykazał odesłałem swoje dane aby spełnić wszelkie formalne wymagania konkursy i postanowiłem czekać na nagrodę.
Zanim nagroda jednak doszła otrzymałem tel. od FF, który można streścić w kilku zdaniach a mianowicie, że zdjęcia mu się podobają, jest zainteresowany współpracą i bardzo chętnie się ze mną zobaczy aby porozmawiać.
Ponieważ odległość nas dzieląca jest w sumie niewielka dałem się skusić i spotkaliśmy się.
Pan FF przybył w towarzystwie żony, rozmowa a w zasadzie monolog Pana FF był długi i pewnie by potrwał gdyby nie przybyli inni goście. Zajmujący nie był: ogólniki, ogólniki i jeszcze raz ogólniki – nic z mowy trawy nie wynikało oprócz tego jaki FLIDI już jest i jaki będzie jeszcze wspaniały.
W sumie spodziewałem się, że FF przywiezie ze sobą nagrodę nie dlatego, żebym był takim cholernym materialistą ale akurat mijał dwutygodniowy czas określony w regulaminie na dostarczenie nagrody – przeliczyłem się.
Trochę jasności na działanie tego portalu rzuciła żona, jednak nie dowiedziałem się tego co w zasadzie by mnie interesowało jeśli miałem z nimi współpracować ;-)
Cóż dowiedziałem się od FF tego później poprzez rozmowy na Skype, szału nie było ale skoro powiedziałem, że wejdę w to, to słowa dotrzymałem przynajmniej na początku. Pan FF dał mi loginy i hasła do portalu i tłumaczył objaśniał, wyjaśniał jakbym był pasterzem owiec a nie informatykiem ;-) Zniosłem to.
Zgodnie z jego sugestią miałem poczekać, aż prześle mi umowę co nastąpiło po jakichś trzech tygodniach i nie do końca w takiej formie jak się umawialiśmy, co spowodowało jedynie słuszną reakcję czyli olanie sprawy przeze mnie. Na mail, że nie tak się umawialiśmy odpowiedziała żona Pana FF iż jest za granica i jak wróci wszystko wyprostuje tylko musze wysłać dodatkowe dane. Postanowiłem czekać i nic nie wysyłać – ZERO KONTAKTU !
            Po jakimś czasie wysłałem kolejny mail z prośbą o informację dotyczącą zaległej nagrody ( w końcu domniemana współpraca nie przekreśla złożonych obietnic) odpowiedź nadeszła po kilku dniach, że nagrody za sierpień będą wysłane po 15.10 ( w sumie nie napisał którego roku więc pewnie z prawdą się nie rozminął ;-)
5 listopada wysłałem do Pana FF oficjalne pismo w którym kategorycznie żądam wydania nagrody w terminie dwóch tygodni od daty doręczenia pisma. List poszedł oczywiście poleconym ZPO (za potwierdzeniem odbioru). Dostarczony został 6.11.2013 r. i do dnia dzisiejszego tj. 19.11 zero wieści od w/w. Czas wiec podjąć bardziej drastyczne kroki w stosunku do niesolidnego serwisu.